Policja - dalczego ich nie lubimy

Wysłany: 18.7.2009 13:36:55

[link widoczny dla zalogowanych]

Wszędzie jest rozpowszechniana nienawiść o policji.
Czy jest ktoś tu kto ich lubi??
Dlaczego ich nie lubicie?

Wysłany: 18.7.2009 14:20:06

Ja ich nie lubie dlatego że za wszystko co robisz...źle chcą Ci dojebać...i przez nich masz problemy

Wysłany: 18.7.2009 16:04:27

"**pierdol mnie za kraty za to, że jestem kibicem..."

"Stycznia 10-tego roku pamiętnego...
Policja zabiła kibica młodego...
Kibice płakali, policja się śmiała...
Zajebiemy kurwę co pałą machała...
Za dziecko ze Słupska...
Zbiorą się kibice...
I pójdziemy razem zajebać policje... !"

ta piosenka powstała upamiętniające wydarzenia te oto wydarzenia:
Kwadrans przed dwudziestą, w sobotę, 10 stycznia 1998 r. w Słupsku 13-letni Przemek Czaja znalazł się w dwustu osobowym tłumie kibiców wracających z meczu koszykówki. Ludzi eskortował radiowóz, ale gdy kibice przechodzili przez jezdnię na czerwonym świetle, Dariusz Woźniak z patrolu wtargnął w tłum z policyjną pałką.

Kilkoma ciosami śmiertelnie ranił Przemka. Gdy publicznie podano wersję, że chłopiec zginął, bo biegnąc uderzył o słup, w mieście wybuchły kilkudniowe zamieszki. Słupska policja nie potrafiła ich opanować. Ściągnięto posiłki.

Pogrzeb Przemka stał się ogólnopolską demonstracją przeciwko agresji mundurowych.

- Kim byłby Przemek dzisiaj? Kiedyś mówił, że chce zostać stolarzem - mama chłopca uśmiecha się do swoich myśli. - Na pewno byłby dorosłym człowiekiem, ale ja pamiętam go takiego, jakiego widziałam go ostatni raz. Wtedy bardzo nam dziękował, że puściliśmy go na mecz. Uśmiechnięty, szczęśliwy.Taki został w pamięci. Gdy nie wrócił, było tylko przerażenie, strach...

"Mundur niebieski, orzeł żelazny. Zabiłeś dziecko - jesteś odważny. Zabiłeś dziecko - jesteś szczęśliwy! Polska policja to skur#$%^&*! 10 stycznia 1998 r."

[link widoczny dla zalogowanych] - filmik z zamieszek

Co roku polscy kibice przypominają o tym tragicznym wydarzeniu! Mówimy NIE! dla policyjnej prowokacji! Za wami stoi prawo, a za Nami prawda!